środa, 29 lipca 2009

Takiej kawy jak w Polszcze nie ma w żadnym kraju...

...W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju,
Jest do robienia kawy osobna niewiasta,
Nazywa się kawiarka; ta sprowadza z miasta
Lub z wicin bierze ziarna w najlepszym gatunku
I zna tajne sposoby gotowania trunku,
Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu,
Zapach moki i gęstość miodowego płynu.
Wiadomo, czem dla kawy jest dobra śmietana;
Na wsi nietrudno o nię: bo kawiarka z rana,
Przystawiwszy imbryki, odwiedza mleczarnie
I sama lekko świeży nabiału kwiat garnie
Do każdej filiżanki w osobny garnuszek,
Aby każdą z nich ubrać w osobny kożuszek.

tak kawa...
dla wszystkich poranna kawa i jagodzianka - smacznego...











a fragment ten recytowałam w podstawówce - tak mnie na wspomnienia wzięło...

było pyyycha:)



pozdrawiam
odi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz