Dawno mnie tu nie było, trochę się namieszało i różnie porobiło... Czasu nie mam na nic więc i Was zaniedbałam za co gorąco przepraszam w pierś się bijąc...
Dziś dyniowo:) Tak to się dynię drążyło:
a oto nasza wczorajsza zwilczona dynia w wersji świetlnej:
oraz w pełnej krasie z siostrami swemi:
oraz przepyszny krem z dyni:
przepis:
1.5 kg dyni
oliwa
1-2 cebule
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru
1 kostka rosołowa warzywna
dwie marchewki
kilka ziemniaków
imbir, cebulę oraz czosnek posiekać na plasterki i podsmażyć, wrzucić do garnka z rozpuszczona kostką... na patelni podsmażyć na masełku pokrojoną dynię oraz marchew w plasterkach z papryką, bazylią, solą i pieprzem a następnie przerzucić do garnka (woda ma lekko zakrywać wszystko) dorzuciłam ugotowane ziemniaki, wszystko gotowałam do miękkości (jakieś 10min) następnie zmiksowałam - pycha mówię Wam!:)
1.5 kg dyni
oliwa
1-2 cebule
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru
1 kostka rosołowa warzywna
dwie marchewki
kilka ziemniaków
imbir, cebulę oraz czosnek posiekać na plasterki i podsmażyć, wrzucić do garnka z rozpuszczona kostką... na patelni podsmażyć na masełku pokrojoną dynię oraz marchew w plasterkach z papryką, bazylią, solą i pieprzem a następnie przerzucić do garnka (woda ma lekko zakrywać wszystko) dorzuciłam ugotowane ziemniaki, wszystko gotowałam do miękkości (jakieś 10min) następnie zmiksowałam - pycha mówię Wam!:)
a oto krem w wersji odwróconej kolorystycznie;)
smacznego...
Profesjonalnie wycięłaś dynię, takiego wzoru jeszcze nie widziałam ale prezentuje sie bardzo fajnie:) Ciekawa propozycja ten krem z dyni, na pewno wypróbuję:))
OdpowiedzUsuńDynia zwilczona -super . Zapraszam do mnie po wyróżnienie .
OdpowiedzUsuń