piątek, 16 października 2009

to już jutro...

Po bardzo długim tygodniu, marznąc przeokrutnie, nadchodzi wielkimi krokami ten dzień:)
Jutro przeprowadzka:D oj jak ja się cieszę:) będzie ciepło wreszcie:) wieczorem wskoczę do wanny z pianką i będę tam siedziała i siedziała...

wcześniej ofc się rozpakujemy i ustawimy wszystko:) nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo nie mogę się doczekać:)

a my co? oczywiście jeszcze nie spakowani:P ale damy radę - zawsze dajemy;)

no to wychodzi na to, że następnym razem spotkamy się już w naszym nowym domku - do zobaczenia więc:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz